Nie jesteś zalogowany na forum.
Cześć wszystkim,
Firma Frax-Bud (deweloper, który budował nasze osiedle) wyszedł z próbą o wyrażenie zgody na przeprowadzenie prac związanych z przyłaczem MPEC dla działki nr 585/1, gdzie znajdowała się kiedyś drukarnia (obecnie plac budowy). Nadmieniam, iż spółka Frazo-zarządzanie, która zarządza naszą wspólnotą jest powiązana biznesowo/rodzinnie z deweloperem FRAX-BUD. Na spotkaniu wspólnoty przedstawiciel Frazo Zarządzanie na pytanie o budowę, informował, że nie wie kto odpowiada za budowę na działce nr 585/1 i jak będzie wyglądał budynek, który ma tam powstać. Deweloper za zgodę na prace (rozkopanie części osiedla i drogi dojazdowej do garaży) oferuję dla wspólnoty jednorazową kwotę rekompensaty rzędu 10k zł... Jakie są wasze opinie na ten temat? Zachęcam do dyskusji.
Offline
Witam,
Jak dla mnie frazo jest do wywalenia. Developer ma nad nami kontrole i nad reklamacjami. Pani Monika nic nie robi porządnie! Uchwał o wieszaniu klimatyzacji na elewacji została przegłosowana i nie potrafi wyegzekwować usunięcia tych już powieszonych nielegalnie. Garaż do tej pory nie wysprzątany a miał być sprzątany 2 razy w roku. Panowie co przyklejali cokoliki w garażu zabrudzili posadzkę i nie posprzątali. Motylek przy wjeździe do garaży pod blokiem E, F, G dalej nie usunięty mimo tego, że słupki betonowe zabezpieczające ogrodzenie poszkodowanego mieszkańca naszego osiedla już są. Szyldy przedstawiające rozmieszczenia bloków naszego osiedla są wykonane niedbale i na odpieprz się, chyba po chamsku ściągnięte z reklam podczas sprzedaży mieszkań od developera i na dodatek przyczepione na obrzydliwych trytytkach.
Mogą przekopać nasze osiedle, ale za większą kasę, albo np niech nam zafundują stacje do uzdatniania wody, lub inny rzeczy, które wspólnota będzie chciała wykonać na naszym osiedlu. Ciekawe jak wysoki blok planują wybudować i ile tych bloków.
Offline
Dzień dobry,
Również nie jestem zadowolona ze współpracy z Panią Moniką. Jestem za zmianą zarządcy.
Odnośnie zgody na przeprowadzenie prac związanych z przyłączeniem MPEC dla działki nr 585/1 jestem przeciwko. Naprawdę nie ma innej możliwości przyłączenia tej działki w sposób inny niż kosztem rozkopania Naszego osiedla? Wydaje mi się, że przywrócenie osiedla do "formy pierwotnej" będzie więcej kosztować niż proponowana rekompensata 10k. Osobną kwestią jest wpływ tych prac na kondycję Naszych budynków.
Pozdrawiam
Offline
Dzień dobry,
Także uważam, że zadania, które zlecamy naszemu zarządcy są realizowane wyjątkowo opieszale i długo, a jeśli już to często niedbale jak np wspomniane tablice. Jeśli chodzi o przyłącze, to warto poznać rynkowe stawki za takie prace. Ktoś z mieszkańców pracuje w tej branży ?
Pozdrawiam
Offline
Ja osobiście nie mam większych zastrzeżeń do zarządcy bo wiem, że na innych osiedlach bywa dużo gorzej ale propozycja 10 tys. jest zaniżona i nie rynkowa.
Offline
Takie rekompensaty są o wiele wyższe. Weźmy pod uwagę jak bardzo utrudni nam to codzienne funkcjonowanie...
Offline
Ja też jestem przeciwny. Już pomijając aspekt finansowy, który umówmy się jest delikatnie zaniżony (chyba, że te 10k jest dla każdego mieszkańca ) dodatkowo będzie bardzo utrudniony dojazd do garażu i ogólny syf na osiedlu.
Offline
Też uważam, że są inne sposoby niż rozkopywanie naszego osiedla. Co do wysokości rekompensaty jest to śmieszna kwota..
.
Offline
Też jestem przeciwna, a kwota rekompensaty ze strony FRAX-BUD jest śmieszna.
Albo znajdę drogę,albo sobie ją utoruję.
Offline
W czwartek napisałem maila do pani Moniki o więcej szczegółów, otrzymałem odpowiedź jak niżej. W kwestii wysokości rekompensaty, o co również pytałem dlaczego tylko w wysokości 10 tys, nie otrzymałem odpowiedzi, w sprawie wysokości budowanych bloków, odpowiedzi również brak. Zamieszczam odpowiedź zgodnie z prośbą. Sugeruję pisać na mail wspólnoty jeśli chcemy się coś więcej dowiedzieć i zamieścić odpowiedź na forum.
Dzień dobry Panie Robercie,
oczywiscie ma Pan rację, zwróciłam się do Dewelopera o przekazanie dodatkowych informacji dotyczących prac, będę wdzięczna za udostępnienie ich na forum.
Zaznaczam też, że nie lobbuję przyjęcia uchwały i nie mam żadnego interesu w tej kwestii Każda uchwała jest propozycją dla Państwa, przekazaną pod rozwagę, a ostateczna decyzja zawsze należy do woli ogółu.
Witam
1. Przyłącz byłby prowadzony jak najbliżej zachodniej granicy. Dokładną trasę możemy zlecić projektantowi po wstępnej zgodzie ze strony wspólnoty.
2. Prace ziemne związane z realizacją przyłącza nie powinny potrwać dłużej niż 4 tygodnie
3. Przejazd do garaży będzie zapewniony na każdym etapie prac (mogą się pojawić chwilowe niedogodności z dojazdem w ciągu dnia)
4. Tak jak wspomniane zostało w piśmie na wykonane prace zostanie udzielona dodatkowa gwarancja dewelopera więc wszystkie ewentualne wady fizyczne drogi będziemy naprawiać na własny koszt.
5. W przyszłości odpowiedzialność za prace związane z obsługą przyłącza ponosi MPEC. Trwałość takich rur to jednak kilkadziesiąt lat, a same rury są wyposażone w dodatkowe obwody kontrolne które informują o ewentualnych awariach jeszcze przed ich uwidocznieniem.
6. Przyłącze może być także realizowane z północnej strony (działka wspólnoty) , z północnej strony (działka CPRE) jak i południowej strony (urząd celny) - wydaje nam się jednak że najlepiej dofinansować "swoją" wspólnotę niż obce podmioty.
pozdrawiam,
Daniel Drożdż
Pozdrawiam
Monika Marcińska
FRAZO Zarządzanie Sp. z o.o.
ul. Torfowa 1/7, 30-384 Kraków
tel. 570 881 630, administracja@efrazo.pl
Offline
Zgoda, że najlepiej dofinansować swoją wspólnotę ale według rynkowych cen, a nie tylko symboliczną kwotą. Urząd celny czy CPRE nie zgodzą się na 10 tys. bo kwota jest zdecydowanie zaniżona.
Cena za służebność przesyłu jest ściśle związana z wartością nieruchomości i każdy rzeczoznawca ma obowiązek wziąć to pod uwagę w operacie szacunkowym. Po opłatach za UW każdy wie, że nasza działka jest wysoko wyceniona.
Offline
Sądzę, że już pytano innych i nie uzyskano zgody za taką kwotę .
Albo znajdę drogę,albo sobie ją utoruję.
Offline
Cieszy Mnie to, że nie tylko Mnie się nie podoba działanie Frazo. Jak kiedyś jej powiedziałem, że mi się nie podoba jej praca to usłyszałem że tylko mnie Dobrze nie być osamotnionym.
Co do przyłącza to zdecydowanie i stanowczo nie. Nie za kwotę 10 tysięcy. Oni przyjdą zdewastują naprawią byle jak i my się z tym będzie bujać.
Z tą budową to w ogóle coś dziwnego jest Frazo które udaje że nie wie kto to buduje, na Tablicy wpisane ogrody Kubusia Puchatka. Nikt nic nie wie.
Fajnie by było jak by się ktoś dowiedział ile to może kosztować naprawdę.
Wiadomość dodana po 25 min 23 s:
Czy ktoś wie jak będzie wyglądało porozumienie miedzy nami a Frazbudowem co się stanie np jeżeli oni wejdą w teren rozbiorą kostkę zdewastują zieleń odtworzą to byle jak, czy my będziemy mieli jakaś do tego dodatkową gwarancje na te prace ?
Czemu nie ciągną tego ze szkoły która się jeszcze buduje i można tam zrobić wszystko ??
Offline
nie otrzymałem odpowiedzi, w sprawie wysokości budowanych bloków, odpowiedzi również brak.
Nie dajmy sobie wmówić, iż zarząd Frazo nie wie o planach Frax-Bud (proszę prześledzić KRS obu spółek, nie będę tutaj przytaczał nazwisk i powiązań rodzinnych).
Czy ktoś wie jak będzie wyglądało porozumienie miedzy nami a Frazbudowem co się stanie np jeżeli oni wejdą w teren rozbiorą kostkę zdewastują zieleń odtworzą to byle jak, czy my będziemy mieli jakaś do tego dodatkową gwarancje na te prace?
Śmiem wątpić, iż deweloper odtworzy drogę dojazdową do pierwotnego stanu. Deweloper twierdzi, iż dokładna trasa będzie zaplanowana po naszej zgodzie? Chyba sobie żartują, tak jak z tą kwotą 10k zł.
Offline
Prawdopodobnie FRAX-BUD pytał już szkołę, bo tamtędy jest prosta droga i nie wymaga dewastacji. Szkoła podała swoją cenę i negocjacje się skończyły.
Albo znajdę drogę,albo sobie ją utoruję.
Offline
Zabawny jest ten developer. Ja nie wierze w dobre intencje FraxBudu, bo niby, że co ? Zamiast przyłączyć się od działek sąsiednich, krótsza trasa niższy koszt projektu i realizacji to woli wydać więcej kasy na dłuższą realizacje, czyli droższy koszt i jeszcze nam dołoży 10k.
To może jeszcze mu podziękować mamy ? Szkoda, że tacy miłosierni nie byli jak negocjowaliśmy ceny naszych mieszkań.
Trzeba im blokować tą inwestycję jak najdłużej, bo jak już zaczną to nam utrudnią komfort mieszkania.
Wcześniej, czy później i tak ją zaczną, ale może to odwlecze trochę w czasie rozpoczęcie.
Rozebrana kostka już nigdy nie będzie przywrócona do stanu przed rozbiórką zawsze widać, gdzie była ona rozbierana
Wymieńmy zarządce póki możemy fraxbud rozliczyć z gwarancji, bo jak ona minie to sami za wszystko będziemy płacić.
Offline
Niestety na wielu nowych inwestycjach jest problem z powiązaniem dewelopera z Zarządcą, a zmiana Zarządcy wymaga dużej determinacji Wspólnoty.
Fragment z artykułu dla zainteresowanych: https://kobiecefinanse.pl/zmiana-zarzad … szkaniowa/:
Jeśli Ty i Twoi sąsiedzi zdecydowaliście, że pora zmienić zarządcę, należy zwołać zebranie wspólnoty. Konieczna jest bowiem uchwała wspólnoty w tej sprawie. Uchwała ta powinna być zaprotokołowana przez notariusza oraz zgłoszona do sądu wieczystoksięgowego.
Jak to zrobić w praktyce? Należy złożyć aktualnemu zarządcy wniosek o zwołanie zebrania wspólnoty (do wniosku trzeba dołączyć projekt uchwały o odwołaniu zarządcy oraz proponowany porządek obrad; najlepiej również od razu zaproponować konkretną datę i godzinę zebrania).
Wniosek mogą złożyć właściciele lokali, którzy mają co najmniej 10% udziałów we wspólnocie.
Może się okazać, że będziesz musiał po prostu chodzić od drzwi do drzwi i prosić sąsiadów o podpis. Wcześniej koniecznie sprawdź, kto ma ile udziałów (można to sprawdzić za darmo w internecie w prowadzonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości przeglądarce ksiąg wieczystych) i pamiętaj, że uprawnieni do podpisania wniosku są wyłącznie właściciele lokali, a nie wszyscy mieszkańcy (np. najemcy czy dzieci właścicieli).
Czyli ktoś/kilka osób musiałoby się zaangażować w temat i fizycznie zbierać podpisy.
We wspólnocie u kolegi problem był taki, że większość mieszkań była wynajmowana, a wynajmującym nie zależało na zmianie Zarządcy, przez co nie udało się go zmienić.
Offline
To mój głos jest za odwołaniem.
Znam też kilku osób z mojego bloku E, którzy mówili, że nie są zadowoleni z usług frazo a zwłaszcza z podejścia Pani Moniki.
Przydała by się jakaś nowa firma zewnętrzna nie związana z developerem i najlepiej z polecenia może ktoś zna lub słyszał, że ktoś zna.
Wydaję mi się, że warto tutaj skupić się, żeby było lepsza jakość niż cena. Zrobić porządny audyt budynku pod kątem ewentualnych reklamacji i zarządzać tak wspólnotą, żeby wszystko działało (światło w wiacie śmietnikowej), miało estetyczny wygląd (szyldy reklamujące osiedle) itp
Offline
Witam wszystkich.
Szczerze to ta sprawa budzi moje wątpliwości w kilku kwestiach:
1. Nikt nie poinformował nas na jakiej głębokości będzie posadowiona instalacja wodociągowa i jakiej średnicy będzie rura.
2. Mam obawy, że kostka po rozebraniu i ułożeniu nie będzie przywrócona do stanu idealnego i za głupie 10k bedziemy się bujać z doprowadzeniem kostki do ładu bo deweloper może uznać, że kostkę odtworzył i wszystko jest cacy i co będziemy się sądzić? Bez sensu
3. Nikt nie przedstawił nam nawet wstępnego planu jak chcą to zrobić, jakiś rysunek, trasa? Brak profesjonalizmu
4. Kwota 10tys wydaje się zenujaco śmieszna, zwłaszcza że powstanie służebność i w przyszłości awarie i remonty tego odcinka mogą utrudnić nam życie.
5. 4 tygodnie utrudnionych dojazdów do garażu, syfu na kostce i oknach naszych mieszkańców od tamtej strony, o hałasie nie wspomnę nie są warte nawet 50 k moim zdaniem
Poza tym 4 tygodnie to czas szacowany , a nawet planu nie ma.
Bądźmy poważni.
Ostatnio edytowany przez Kamil 5J (2020-05-26 21:49:38)
Offline
Rozmawiałem dziś z facetem który robi przyłącza elektryczne do domów jednorodzinnych i powiedział że ludzie potrafią na domkach jednorodzinnych rządac 5000 PLN za zgodę dla sąsiadów.
Nam Fraxbud proponuje za rozkopanie osiedla (gdzie jak piszecie nikt nie wie gdzie i jak) kwotę, która jest komiczna.
Bardzo proszę mówicie sąsiadom jak wygląda sprawa bo część nie wie A 7 % już zagłosowalo na "tak"
Offline
Również jestem zdania, że stawka jest stanowczo za niska.
Proponuję skierować się do zarządcy mailowo, listownie lub wydelegować osobę, która przedstawi stanowisko mieszkańców.
Offline
Witam Wszystkich,
Cena podana przez dewelopera za przeprowadzenie przyłączy jest śmiesznie niska. Mam wieloletnie doświadczenie na rynku nieruchomości i z racji posiadanej wiedzy i doświadczenia stanowczo mogę stwierdzić,że w tej kwocie brakuje jednego zera- 100 000 PLN to jest kwota od której powinniśmy ewentualnie rozważyć wyrażenie zgody. Dla wspólnoty to niebywała okazja do zastrzyku wspólnej kasy. Pamiętajmy,że deweloper nie ma innego wyjścia.
Offline
Być może deweloper nie ma innego wyjścia ale czy etyczne jest wykorzystywanie tej sytuacji?
Ja osobiście bym się z tym źle czuł, ponadto nie wierzę, że nie ma innej możliwości położenia przyłącza zwłaszcza wodociągowego.
Offline
Jest inna możliwość przyłączenia, ale kwota zaproponowana przez FRAX-BUD jest tak rażąco niska, że wszyscy odmówili i zostaliśmy tylko My.
Albo znajdę drogę,albo sobie ją utoruję.
Offline
Właśnie o to chodzi, albo deweloper zrobi to po kosztach rynkowych albo nie zrobi wcale. Osobiście uważam, że lepiej zostawić ten "problem" innym właścicielom działek z możliwością wykonania przyłącza niz brac to na nas nawet za kwoty rynkowe.
Offline